Gość twierdzi, że to bardzo drogi i dokładny czujnik... Ponoć są czujniki, które potrafią wykrywać grubość poszczególnych warstw lakieru - może ten właśnie ma takie możliwości i jest ustawiony na wykrywanie grubości którejś z warstw (może sprzedawca nawet nie jest tego świadomy). Generalnie o ile potwierdzi się , że podobne wyniki pokazuje na innych samochodach to raczej jestem spokojny - chodzi o to by pokazywał podobne rzędy wielkości co na innych autach i w miarę równo na wszystkich elementach upatrzonej przeze mnie octavii
niska grubość lakieru w nowej octavii
Zwiń
X
-
Dziś mierzyłem swoją O2Fl odebraną 2 dni temu z salonu.
Przy ustawieniu miernika na stal głupiał i pokazywał 10 um.
Przy ustawieniu na ocynk maska , błotnik przedni , drzwi, dach miały od 100 do 110 um.
Upatrzone przez Ciebie auto wygląda na porządnie polerowane i tyle..
Mój 4 letnia Yaris w białym kolorze akrylowym niemetalizowanym ma 100um a po polerce było 70um..
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez mati76Gość twierdzi, że to bardzo drogi i dokładny czujnik...
Co to znaczy bardzo drogi?
W pracy mamy 2 czujniki za ok. 4000zł, czyli takie z wyższej półki. Ale to, że czujnik jest drogi wcale nie znaczy, że jest dokładny bo te czujnik trzeba odpowiednio skalibrować. Od tego są specjalne płytki kalibracyjne. Dzida ma rację przeważnie na autach w zależności od marki jest 110-180um
Komentarz
-
-
Miernik lakieru do skalibrowania!!!
Tak jak kolega napisal mierniki kalibruje sie i to trzeba jeszcze umiec skalibrowac. Ja pracuje w antykorozji i wiem jakie mozna robic walki na samej kalibracji. Fachowcy juz wiedza pewnie co mam na mysli.
Widze ze jestes z Gdanska, wiec jesli naprawde jestes zainteresowany tym samochodem to napisz na priv do mnie, to podjedziemy pod ten salon i zmierze dla Ciebie ta Skode.
Inna mozliwosc to polerka auta, ale wtedy to juz z "klaru" zostalo wspomnienie a na powierzchni wosk tylko nadaje blasku dla auta. Jezeli dali dobry wosk (z dodatkiem Carnauby) a nie sealant, to na samochodzie bedzie nawet piekny "wet look".
Miernik lakieru: http://www.elcometer.com/internation...es/456_new.htm
Plytki do kalibracji: http://www.elcometer.com/internation...0pages/990.htm
Reasumujac ja stawiam, ze maja tam zle skalibrowany miernik i to wszystko.M47N2
Komentarz
-
-
Byłem, zmierzyłem i jak się okazało to miernik tak pokazuje (no chyba, że większość z przetestowanych przez mnie aut na placu było polerowane...). Sprawdziłem 3 octavie (nówki): w takim kolorze jak moja (beż cappuciono) wynik był analogiczny jak u mnie, podobnie a octavii w kolorze srebrny metalic. Kolejna srebrna miała już co ciekawe 150-170. Superb czarna perła z placu - też ok 60-70. Używane: Fabia I srebrna 60-80, Toyota Corolla srebrna też ok 80. Wniiosek - co dla mnie najważniejsze - polerowanie nie wchodzi w grę, a przymajmniej jakieś bardzo inwazyjne. Sprawdziłem też swoją połataną Octavię I - na masce, która była lakierowana pewnie z 3 razy wyszło ok 400 mikronów, na miejscach gdzie położono kit - 500 mikronów (dla porównania taki mój czujnik na magnes prawie się tam nie rozsuwa
Komentarz
-
-
Koledzy mam informacje bezpośrednio z lakierni w koncernie VW.
Najcieńsza warstwa to warstwa przy jednokrotnym malowaniu i wynosi około 35 um. 30 um to minimum jak mniej to auuto do powtórnego malowania.
Auta zgodnie z technologią produkcyjna moga 3x przechodzić przez kabinę lakierniczą.
W Skodach są kolory, które wymagają podwójnego krycia to znaczy przed położeniem ostatatnie warstwy Klaru muszą mieć 2 warstwy lakieru.
Ogólnie auta maja tolerancje od 50 do 150 um
W procesie produkcji jest mozliwosć uszkodzenia ruchomego elementu (maska, drzwi, klapa) wtedy te elementy malowane są osobno na specjalnych zawieszkach i potem dokładane do auta. Dlatego istnieje możliwość różnicy w grubości lakieru miedzy poszczególnymi elementami.
Auto w środku malowane jest ręcznie przez praowników, natomiast na zewnatrz robi to robot - stąd różnice w grubości wewnątrz auta.Diagnostyka komputerowa samochodów - Poznań i okolice
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez kecajNajcieńsza warstwa to warstwa przy jednokrotnym malowaniu i wynosi około 35 um. 30 um to minimum jak mniej to auuto do powtórnego malowania.
Na warstwe ochronna skladaja sie...
fosforanowanie,lub cynkowanie...okolo 5 mikronow
kataforeza...okolo 10 mikronow
podklad...okolo 30 mikronow
lakier bazowy okolo 20 mikronow
lakier bezbarwny okolo 50 mikronow
po zsumowaniu masz okolo 100 mikronow...plus minusTato,tato...czy to auto jest chore?
Nie synku...to diesel PD.
Honda...the power of dreams.
Byla Octavia...jest Accord i CBR 650F
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez AndiTproblem byl w rozkalibrowanym mierniku
mozna to zrobić z uwzglednieniem powłoki lub nie, np ustawić pomiar tak aby 100 um = 0,0.
w takich pomiarach nie jest istotne ile jest lakieru, tylko czy jest równo=fabrycznie położony, w Twoim wypadku lakier jest równy, co innego jakby wszędzie było po 80-90 um a na jednym elemencie 150 um.
Komentarz
-
-
Odkopę lekko temat: ale ostatnim czasy "macałem" 0II z rocznika 2005 i 2006 wartosci miały jedna nawet 40um, a druga ok 80um. Juz myślałem, ze czujnik cos mi sie spier....ale pomacalem swoje auto i wartość pokazywało jak wczesniej.
A co gorsza na tych w/w 0II mozna było się dopatrzec juz "pryszczy" rudawych.
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez piotrek_osBig, a moja ex 0II miała porwónywalnie tyle co Adamb i było to ok 120-150 jak dobrze pamietam.Octavia IV 2.0 TSI DSG 4x4 STYLE - DYNAMIC
Komentarz
-
-
Panowie, na temat grubości lakieru można napisać dość gruby elaborat, ale w skrócie można to ująć tak. Im mniej lakieru na pojeździe, tym mniej kasy kosztuje wyprodukowanie pojazdu i tym więcej zarabia koncern...
Standardowa, czy raczej normalna grubość lakieru w większości pojazdów to przedział 80-130 mikronów. Mówimy tu jednak tylko i wyłącznie o powierzchniach zewnętrznych. Lakier wewnątrz będzie o wiele cieńszy, podłoga bagażnika będzie wykazywała 30-40 mikronów.
Obecnie dąży się do tego żeby kłaść coraz cieńsze warstwy lakieru. Pierwszy był Mercedes, który nanosił bazę na 60-70 mikronów i pokrywał to ceramicznym twardym klarem, co jednak daje średnie efekty. Odpryski jak są tak są. Za Mercedesem poszła Honda, która z oszczędności przycięła jednak na klarze i na Civicach jest już tylko 65-75 mikronów na całym samochodzie. Tragedia na resorach. Inne firmy zaczynają eksperymentować z lakierami nano i innymi wynalazkami, byle tylko jak najmniej lakieru kłaść na auto.
W innym wątku już opisywałem jak wygląda sytuacja z moją Octavią, która przed wyjazdem z salonu miała 180-190 mikronów na elementach zewnętrznych. Zgodnie z tym co uzyskałem z salonu (gdzieś miałem nawet maila z historią od Kulczyka i Czechów), nadwozie nie przeszło kontroli jakości i zostało ponownie polakierowane jeszcze przed uzbrojeniem. Z tego co czytam na tym forum było to dość typowe dla pewnej grupy kolorów, więc jak dla mnie problemu nie ma.
Komentarz
-
Komentarz